Literatura faktu, publicystyka, reportaż
PO SYBERII, WYDANIE 2
   Syberia  opisana przez Thubrona okazuje się kwintesencją Rosji ? na powierzchni resztki  obozowych baraków sprzed 50 lat, a pod lodem mamuty zachowane tak, że można  policzyć liście z ich ostatniego posiłku. I na przemian: jedno odmarza, a  drugie  zamarza. Thubron podróżuje po paradoksalnej krainie, która jednocześnie  umiera i  się odradza. Spod lodu wychodzi Kościół prawosławny, lokalne kultury,  które  miały stać się częścią jednego radzieckiego ludu, ale nie dały się do  końca  podporządkować, a zamarzają resztki sowieckiego imperium, stare obozy,  instytuty  badawcze i komunistyczne utopie budowane na wiecznej zmarzlinie.  Gdzieś pod  lodem i pod Rosją kryje się jednak coś potężnego, jednolitego, co  kolejne  ustroje chcą pokonać lub przeobrazić, ale w końcu zawsze stają się  tylko jego  częścią. Thubron stara się to opisać, pokazując fascynujące miejsca,  bardziej i  mniej znane. Podróż rozpoczyna w Jekaterynburgu, wspominając  egzekucję rodziny  carskiej, potem odwiedza m.in. Workutę (gdzie uczestniczy w  prawosławnym  nabożeństwie upamiętniającym ofiary łagrów), Akademgorodok pod  Irkuckiem (miasto  uczonych, dziś pozbawionych państwowych funduszy), jezioro  Bajkał, syberyjski  klasztor buddyjski, wreszcie Kołymę.
Książka otrzymała w 2010 roku Nagrodę im. Nicolasa Bouviera.?
Czytając książkę Colina Thubrona, możesz podróżować po Syberii, nie wychodząc z domu. To znaczy, masz okazję zrobić dwadzieścia kilka tysięcy kilometrów wzdłuż i w poprzek owej niezwykłej krainy, spotkać się z ałtajską Lodową Księżniczką, ze starowierami i szamanami z Tuwy, odwiedzić prawosławny monaster pod Irkuckiem i lamajski dacan pod Ułan Ude, popłynąć Leną naprzeciw Arktyce, aby podziwiać świat za kręgiem polarnym, obejrzeć Bajkał i odwiedzić ostatnich Żydów w Birobidżanie, pobyć w Jakucku i na Kołymie, łyknąć nieco historii i bardzo dużo wódki z bohaterami dzisiejszej Syberii ? a wszystko to nie wstając z własnej otomany... Jeśli zaś zdrowie i kasa ci pozwolą, to jestem pewien, że po przeczytaniu książki Colina Thubrona sam zechcesz tam pojechać.? Mariusz Wilk?
Thubron jest mistrzem. W ?
Po Syberii? reportaż zamienia się w najprawdziwszą literaturę. Piękna książka o Rosji całkowicie pozbawiona postkolonialnych kompleksów. W ogóle piękna książka.? Andrzej StasiukEgzemplarze powystawowe - mogą zawierać zbite rogi, rozdarcia, przybrudzenia,rysy
Książka otrzymała w 2010 roku Nagrodę im. Nicolasa Bouviera.?
Czytając książkę Colina Thubrona, możesz podróżować po Syberii, nie wychodząc z domu. To znaczy, masz okazję zrobić dwadzieścia kilka tysięcy kilometrów wzdłuż i w poprzek owej niezwykłej krainy, spotkać się z ałtajską Lodową Księżniczką, ze starowierami i szamanami z Tuwy, odwiedzić prawosławny monaster pod Irkuckiem i lamajski dacan pod Ułan Ude, popłynąć Leną naprzeciw Arktyce, aby podziwiać świat za kręgiem polarnym, obejrzeć Bajkał i odwiedzić ostatnich Żydów w Birobidżanie, pobyć w Jakucku i na Kołymie, łyknąć nieco historii i bardzo dużo wódki z bohaterami dzisiejszej Syberii ? a wszystko to nie wstając z własnej otomany... Jeśli zaś zdrowie i kasa ci pozwolą, to jestem pewien, że po przeczytaniu książki Colina Thubrona sam zechcesz tam pojechać.? Mariusz Wilk?
Thubron jest mistrzem. W ?
Po Syberii? reportaż zamienia się w najprawdziwszą literaturę. Piękna książka o Rosji całkowicie pozbawiona postkolonialnych kompleksów. W ogóle piękna książka.? Andrzej StasiukEgzemplarze powystawowe - mogą zawierać zbite rogi, rozdarcia, przybrudzenia,rysy
Egzemplarze powystawowe - mogą zawierać zbite rogi, rozdarcia, przybrudzenia, rysy.
 
     
      